MLS. Adam Buksa otrzymał czerwoną kartkę w meczu z New York Red Bulls

Polscy piłkarze coraz chętniej spoglądają w kierunku USA. "Wszyscy dostrzegli, że jest to dobry rynek"

Polski napastnik wrócił z udanego dla reprezentacji Polski zgrupowania, które zakończyło się awansem na mundial. Mecz z New York Red Bulls rozpoczął na ławce rezerwowych. Wszedł na murawę tuż po przerwie, zmieniając Jozy Altidore'a.

Polak miał pomóc swojej drużynie, a tymczasem jej... zaszkodził. W doliczonym czasie gry został wyrzucony z boiska. Polak został uderzony łokciem przez Seana Nealisa i w rewanżu go kopnął. Sędzia Victor Rivas za niesportowe zachowanie ukarał Polaka drugą żółtą kartką, która oznaczała odesłanie do szatni.

Seems like both players deserved a card #nerevs #rbny pic.twitter.com/YIQjngYjtj

— Seth (@SethMan31) April 3, 2022

Na domiar złego drużyna Buksy przegrała z New York Red Bulls w 90. minucie meczu po samobójczym trafieniu Matta Polstera. W lepszej sytuacji byli piłkarze z Bostonu – do 73. minuty grali w przewadze po czerwonej kartce dla Frankiego Amayi. Jeśli chodzi o polskie akcenty w zespole Czerwonych Byków, 78 minut rozegrał Patryk Klimala, a 35 była gwiazda Legii Warszawa, Luquinhas.

Po pięciu kolejkach nowego sezonu w MLS, mistrzowie poprzedniego sezonu zasadniczego, New England Revolution zajmują dopiero 14. miejsce w konferencji wschodniej. New York Red Bulls znajdują się na drugiej lokacie. Liderem konferencji jest Philadelphia Union.